Po raz kolejny w
Szkole Podstawowej nr 1 zorganizowano półkolonie. Uczestniczyło w niej 22
dzieci, nad którymi opiekę sprawowały: pani Magdalena Oleksyszyn, pani Maria
Szmit oraz czuwający nad całością półkolonii kierownik Mariusz Pukacz. Półkoloniści skorzystali z wielu
atrakcyjnych propozycji wypoczynku
oraz zajęć o charakterze profilaktycznym. Właściwie dobrane formy aktywności i
metody pracy pozwoliły na stworzenie pozytywnego klimatu zachęcającego do
rekreacji, zabawy i aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. W pierwszym dniu
zapoznaliśmy uczestników półkolonii z wychowawcami poszczególnych grup,
regulaminem, kodeksem postępowania podczas zabaw nad wodą, podróżowania
autokarem oraz zachowania w miejscach publicznych. Uczniowie mieli też okazję
lepiej się poznać, podczas integracyjnych gier i zabaw.
Podczas półkolonii odbyły się wyjścia na miejski basen,
wycieczki autokarowe oraz odwiedziły Krzywą Wieżę, ząbkowicki zamek, Regionalną
Izbę Pamiątek oraz podczas wycieczek poznały najbliższą okolicę. Na pierwszą
wycieczkę udaliśmy się do Janowca, gdzie pani Joanna Tofel wraz z przemiłymi
paniami z Gospodarstwa Agroturystycznego
,,Dom Pod Słońcem’’ przygotowały wiele ciekawych atrakcji tj. warsztaty leśne,
gdzie między innymi rozpoznawali gatunki drzew, zwiedzali sztolnię i zapoznali
się z legendami związanymi z Janowcem. Na
drugą wycieczkę autokarową uczestnicy pojechali do Nowej Rudy. Zwiedzili tam
kopalnię węgla oraz zapoznali się z pracę górnika. Kolejnym punktem w programie
półkolonii była wycieczka do Leszczynówki. Półkoloniści pod opieką instruktorów
skorzystali z nauki jazdy konno. Na ostatnią wycieczkę udali się do Polanicy
Zdrój do Centrum Aktywnego Wypoczynku ” Góralka” na letni tor
saneczkowy. Dwutygodniowy wakacyjny czas był dla dzieci okazją do wzajemnych
spotkań, zabaw, integracji a także doskonałą lekcją historii, przyrody i bezpieczeństwa.
Duża frekwencja na wszystkich zajęciach, pozytywne reakcje dzieci i ich
rodziców wskazuje, iż należy nasza półkolonijną tradycję kontynuować i rozwijać w latach przyszłych.
Pozdrawiam Justyna